Dawno mnie tu nie było, bo i wiele się wydarzyło. Od jakiegoś czasu zmieniłem barwy klubowe z Escola Varsovia na Gigant Smile, oprócz barw klubowych zmieniłem również pozycję na boisku z bramkarza na zawodnika w polu głównie środkowy pomocnik i napastnik. Teraz czuję że to był dobry ruch (dzięki rodzicom), jestem wyróżniającym się zawodnikiem w drużynie, rozegrałem już wiele meczów i turniejów i co najważniejsze czuję że to jest moja pozycja na której mogę i chcę się rozwijać:)
mój świat piłki nożnej
wtorek, 28 czerwca 2016
sobota, 1 listopada 2014
koniec rundy jesiennej w MZPN
We czwartek zakończyliśmy rundę jesienną w MZPN meczem z Hutnikiem (19:1), komplet punktów, i mnóstwo strzelonych goli, choć trochę też wpuściliśmy i to po naszych błędach. Coś czuję że teraz przyjdzie czas na mocniejsze drużyny i zacznie się prawdziwe granie - nie mogę się doczekać:).
niedziela, 19 października 2014
liga wewnętrzna mocniejsza od ligi w MZPN
W miniony weekand trener oddelegował mnie do gry w lidze wewnętrznej FCB i choć zdawałoby się myśleć, że nie widzi mnie w składzie na mecz reprezentacji z Drukarzem to w sumie wyszło mi to na dobre i zakładam że taki był tego cel. Grupa B1 pod okiem trenera Alexa do której zostałem przypisany na mecz oraz przeciwnik grupa B1 z Pragi postawiły przede mną wysoko poprzeczkę, zwłaszcza patrząc, że w poprzednich meczach MZPN za wiele do "roboty" nie miałem. Mecz był bardzo wyrównany, miałem wiele okazji do interwencji i choć moja postawa w bramce napawała optymizmem to w sumie nie przekładało się to na grę w ataku. Mecz skończył się wynikiem 1:6, wynik nie jest najważniejszy, ale w końcu mogłem trochę pobronić.
sobota, 27 września 2014
"Motywacja" - ważna w moim życiu
Czasami nie wystarczy tylko być zdolnym, mieć dar od Boga, ciężko pracować na treningach, być pilnym uczniem, ale często trzeba też mieć dobrą motywację. Nigdy nie wolno się poddawać, trzeba być odważnym i cierpliwym, trzeba wierzyć w swoje umiejętności nawet wtedy jak spotykają nas porażki. I tylko jedno może unicestwić marzenia to strach przed porażką. Ale czy nie małe szanse są początkiem wielkich przedsięwzięć? Często człowiek z silnym charakterem nie rezygnuje z postawionego sobie celu, tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu, czasu który i tak upłynie. Każdy sukces kosztuję nas wiele tak jak i każda porażka, ale potykając się można zajść daleko, ale nie wolno upaść i nigdy się już nie podnieść. Poddający się nigdy nie wygrywa, a wygrywający nigdy się nie poddaje.
środa, 24 września 2014
...I po meczu !
Po wczorajszym treningu dziś nadszedł czas na zaległy mecz ligowy z UKS 141 Warszawa.
No cóż, wynik wiele nam nie powie (28:0), w całym meczu nie miałem żadnej interwencji, żeby nie podania w moja stronę od własnych obrońców to zapomniałbym jak wygląda piłka, koledzy w polu grali bardzo dobrze nie dopuszczając przeciwników pod nasze pole karne. Wynik cieszy, ale czy coś nas to nauczy nowego... czas pokaże.
No cóż, wynik wiele nam nie powie (28:0), w całym meczu nie miałem żadnej interwencji, żeby nie podania w moja stronę od własnych obrońców to zapomniałbym jak wygląda piłka, koledzy w polu grali bardzo dobrze nie dopuszczając przeciwników pod nasze pole karne. Wynik cieszy, ale czy coś nas to nauczy nowego... czas pokaże.
niedziela, 21 września 2014
weekand bez meczu ligowego ale z intensywnym treningiem
W ten weekand drużyna UKS 141WARSZAWA przełożyła mecz na najbliższą środę, więc w sobotę trener zwołał trening, a żeby to był "zwykły" trening, dwie i pół godziny ostrego grania, dużo teorii na tablicy trenera i sprawdzian z podbijania piłki, moje 8 podbić na dziś wystarczy ale trener wyznaczył termin następnego sprawdzianu na przyszły miesiąc i w tedy muszę podbić już 20 razy, ...będzie trudno ale się postaram.
środa, 17 września 2014
dzień bez treningu to dzień stracony
Dziś nie było treningu, i nie lubię takich dni, choć odpoczynek na pewno się przyda, zwłaszcza, że wczoraj nie pokazałem swojego profesjonalizmu w szkole (moje zachowanie w szkole dalekie od ideału sportowca), ale nauczyłem się (tata przypomniał), że swoją energię i siłę powinienem zużywać na treningach, a nie na grach z kolegami po lekcjach.
Jutro trening, pewnie bramkarski, ostatnio coraz lepiej wychodzi mi gra na przedpolu, choć rozpoczęcie gry do jeszcze musze trenować i ten element poprawić.
Jutro trening, pewnie bramkarski, ostatnio coraz lepiej wychodzi mi gra na przedpolu, choć rozpoczęcie gry do jeszcze musze trenować i ten element poprawić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)