Dziś nie było treningu, i nie lubię takich dni, choć odpoczynek na pewno się przyda, zwłaszcza, że wczoraj nie pokazałem swojego profesjonalizmu w szkole (moje zachowanie w szkole dalekie od ideału sportowca), ale nauczyłem się (tata przypomniał), że swoją energię i siłę powinienem zużywać na treningach, a nie na grach z kolegami po lekcjach.
Jutro trening, pewnie bramkarski, ostatnio coraz lepiej wychodzi mi gra na przedpolu, choć rozpoczęcie gry do jeszcze musze trenować i ten element poprawić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz